Klatki

Wichura

Spojrzała najpierw na mięso potem na niego z obrzydzeniem. Ale była taka głodna. A musiała teraz...Łzy wypłynęły jej na policzki. Jak bardzo go nienawidziła! Była bardzo głodna. Chciała się powstrzymać ale zapach kusił. Spojrzał na wilka złowrogo ale zaczęła jeść i bardzo szybko zjadła wszystko.

Bane

- Grzeczna dziewczynka. - powiedział.Uśmiechnął się gdy zabrała się za jedzenie. Gdy zjadła na chwilę zniknął jej z oczu.Odsunął wejście do klatki i wszedł do środka. - Dobrze. Jesteś wolna. - powiedział patrząc na nią. Przez chwile jego czarne oczy ukazały emocje. Odsunął wejście a raczej wyjście z klatki. Wyskoczył z klatki i powiedział. - Odprowadze cię do granicy.

Wichura

spojrzała na niego z zdziwieniem ale nie protestowała. Nie miała na to chwilowo sił. Zyskała znów wolność. Dlaczego? Po chwili zrozumiała. Wyszła z klatki i ruszyła w kierunku wyjścia z podziemi, chociaż właściwie nie wiedziała jak stąd wyjść.

Bane

Poczekaj. - zawołał i złapał ją za grzbiet mocniej niż planował. -Tędy nie wyjdziesz. - wytłumaczył się. Powiódł ją do tunelu wyporwadzającego z podziemi.
[zt]

Wichura

Warknęła krótko cicho i dała się pociągnąć za grzbiet. Spojrzała na niego złowrogo ale bez tej wściekłości jak kiedyś. Została złamana.Nie na zawsze.Na jakiś czas. Wyszła za nim ciesząc się póki co tym ze opuszcza to miejsce.

[zt]

	Forum www.wilczyzew.fora.pl Strona Główna :: Wataha Wiecznego Mroku / Ciemne podziemia	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2
Strona 2 z 2