FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj     
I Polowanie Chillie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wilczyzew.fora.pl Strona Główna :: Wataha Śnieżnych Gór / Polowania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Chillie
Adept



Dołączył: 04 Sty 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 23:03, 08 Lip 2011    Temat postu: I Polowanie Chillie

Las był spokojny, ale przesączony jakaś tajemnicą. Drzewa jeszcze częściowo były bezlistne, ale sosny pyszniły się zielonym, iglastym ubrankiem, tak jak inne iglaste drzewa. Chillie zagubiła się w jednym z górskich lasów. to znaczy, znała drogę, ale pochłonął ją ten las i jego magia. Mogłaby chodzić leśnymi ścieżkami bez końca, ale była głodna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrz Gry
MG



Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:23, 09 Wrz 2011    Temat postu:

Dokuczliwy głód każe ci zrezygnować z przyjemności przechadzki na rzecz polowania w tajemniczym lesie. Po kilkunastu minutach, wchodząc coraz głębiej w ciemny las i wdychając uważnie powietrze wraz z docierającymi do ciebie zapachami wyczuwasz woń jeleni. Jednak ścieżka biegnie przez największe i najdziksze ostępy Niepodobna by tam mógł być jeleń. Co robisz?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chillie
Adept



Dołączył: 04 Sty 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 21:57, 02 Lis 2011    Temat postu:

Po dłuższym czasie wyczuła trop. Zaburczało jej w brzuchu. Uch, szybka kolacja byłaby pożądana. Ruszyła wytrwale tropem jelenia. Zatrzymała się dopiero gdy zobaczyła, że trop prowadzi w największą głębię lasu. Nie oczekiwała by tam jelenia. Prawdopodobnie las jest tam tak zarośnięty, że i wilkowi poruszać byłoby się trudno. Czy to jakaś pomyłka? Uniosła łeb i wąchała cierpliwie, żeby być pewną, czy trop wiedzie na pewno tam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrz Gry
MG



Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:19, 26 Sty 2012    Temat postu:

A jednak, na tyle na ile mogłaś polegać na swoim nosie trop prowadził na pewno tam. Nie był może zbyt wyraźny co sugerowało, że jeleń przechodził tędy kilkanaście godzin temu, jednak wyraźnie nos prowadził cię w najciemniejszą głębię lasu. Od ciebie jednak zależy, czy pójdziesz tym tropem i zaryzykujesz jakiś czas trudnej wędrówki ku niepewnemu celowi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chillie
Adept



Dołączył: 04 Sty 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 15:46, 24 Lut 2012    Temat postu:

Długo stała jeszcze w miejscu, mimo, że od dłuższego czasu znała odpowiedź. Jeżeli chciała coś zjeść, musiała iść naprzód w tajemniczą gęstwinę lasu. Mogła jeszcze oczywiście próbować, gdzie indziej. Ale podejmie to ryzyko.
- No dobra.. - mruknęła i ruszyła w głąb lasu, tam gdzie prowadził ją zapach. Rozejrzała się wokół. Panował tu półmrok i cisza, tylko od czasu do czasu jakiś ptak odwarzył się zająknąć, a mysz przemknąć w cieniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mistrz Gry
MG



Dołączył: 01 Wrz 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:57, 24 Lut 2012    Temat postu:

Drzewa otaczały cię zewsząd. Szłaś ledwie widoczną i wąską ścieżką, biegnącą w dół. Powykręcane artretyzmem i starością drzewa wyciągały do ciebie swoje dłonie - gałęzie. Wycieczka była coraz trudniejsza, coraz trudniej szło ci przepychanie się pomiędzy roślinnością, a jeleni ani śladu. Czy idziesz dalej ścieżką?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Chillie
Adept



Dołączył: 04 Sty 2011
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 21:00, 19 Kwi 2012    Temat postu:

Szła za zapachem, ledwo widoczną, wąziutką ścieżką, ocierając się o rosnące coraz gęściej drzewa. Ścieżka wiodła w dół i Chillie podążała nią uparcie. Już dawno zniknął jej z oczu tamten las i zaczęła się zastanawiać, czy to ma sens. Zatrzymała się na tej ścieżce i rozejrzała wokół. Całe szczęście, że druga ścieżki była prosta i nie przecinały jej inne drogi. W ten sposób wilczyca trafi z powrotem. A jednak nigdzie nie było śladu jeleni. Chill wciągnęła powietrze sprawdzając, czy zapach jeszcze czuje. Jeśli nie, zawróci.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wilczyzew.fora.pl Strona Główna :: Wataha Śnieżnych Gór / Polowania Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
     www.wilczyzew.fora.pl: Niezwykłe Wilcze RPG/ Dołacz do Nas!     
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group   c3s Theme © Zarron Media
Regulamin