FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj     
I Wspólne Polowanie Watahy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wilczyzew.fora.pl Strona Główna :: Wataha Śnieżnych Gór / Polowania Wspólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nanuqe
Łowca



Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 16:39, 25 Paź 2010    Temat postu:

Rozglądał się uważnie wokół w poszukiwaniu niedźwiedzia, którego woń była bardzo silna. Ale potem skupił się na Silli i patrzył jak przechodzi ubezpieczając ją z drugiego brzegu wodospadu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silla
Adept



Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 18:42, 18 Lis 2010    Temat postu:

Westchnęła i ruszyła przed siebie po śliskiej kłodzie. Wbijała pazury w kłodę by się nie poślizgnąć, ale miała nadzieję że nie uszkodzi w ten sposób przejścia. W końcu zbliżała się do drugiego końca wodospadu

//jako MG//

Tym czasem Nanuqe możesz dostrzec brunatna plamę na skraju polany. Od niej dochodzi zapach. Jest to wasz cel - niedźwiedź. Silla jest w trakcie wędrówki do ciebie, a Polaris po drugiej stronie wodospadu. Co robisz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polaris
Glowny Administrator, Alfa



Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 18:33, 25 Lis 2010    Temat postu:

Musiał czekać aż Silla przejdzie by ją ubezpieczać i by nie przeważyć przejścia. Nawet z drugiego końca wodospadu czuł zapach niedźwiedzia lecz nie mógł go dostrzec.

//jako MG//

Niedźwiedź jeszcze cię nie dostrzegł. Na pewno wyczuł zapach wilków, ale nie zauważył że nadchodzą i nie usłyszał przez huk wodospadu. Możesz poczekać na innych ale niedźwiedź może w każdej chwili się odwrócić i cię zaatakować. Możesz też zaatakować go pierwszy.Co wybierasz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nanuqe
Łowca



Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 12:55, 29 Lis 2010    Temat postu:

Zauważył niedźwiedzia. Powstrzymał się od gwałtownej reakcji.Spojrzał na Sillę i Polarisa. Przybrał pozycję i czekał aż niedźwiedz się odwróci, lub gdy zechce odejść. Powstrzymał warknięcie. Nie był głodny, jedynie podekscytowany, ale rozsądny.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silla
Adept



Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 20:42, 02 Gru 2010    Temat postu:

Znieruchomiała gdy była na tyle blisko drugiego brzegu że dostrzegła niedźwiedzia. Zeskoczyła cicho na trawę obok Nanuqe i warknęła cicho, jednocześnie ubezpieczajac Polarisa.

//jako MG//

Niedźwiedź zorientował się że jest w niebezpieczeństwie. Odwrócił ku wam wielki pysk i ryknął potężnie. Był duży ale nie całkiem jeszcze doświadczony chociaż już dorosły. Za kilka lat będzie jeszcze większy. Niedźwiedź wstaje na tylne łapy i powtarza ryk potem powraca na cztery łapy i skacze ku wam. Czas na atak


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polaris
Glowny Administrator, Alfa



Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 21:53, 07 Gru 2010    Temat postu:

Była jego kolej. Wiedział już że na drugim brzegu coś się dzieje. Zastosował metodę Silli i ruszył biegiem wbijając pazury w kłodę. W pewnym miejscu kłoda była już naruszona i wbite pazury prawie przełamały ją. Oderwał się spory kawałek kory i Polaris zamiast pobiec dalej pazurami wczepionymi w kłodę zawisł nad wodospadem. Pod nim huczała gardziel wodospadu. Warknął.

//jako MG//

Z jednej strony musicie zaatakować niedźwiedzia z drugiej widzicie Polarisa dyndającego nad wodospadem. Szkoda każdej sekundy, niedźwiedź jest wściekły. Co robicie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nanuqe
Łowca



Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 20:20, 22 Gru 2010    Temat postu:

Zauważył sytuacje w jakiej znalazł się Polaris. Był rozdarty. Wiedział że ktoś musi pomóc alfie, ale z drugiej strony niedźwiedź mógł zaatakować w każdej chwili. Musieli go zaatakować inaczej będzie krucho. Był rozdarty pomiedzy wysłaniem Silli do Polarisa, a pozostawieniem jej tu. Obie rzeczy były dla niej niebezpieczne i nie mógł się zdecydować. Zacisnął powieki. Nie miał czasu,a bardzo go potrzebował. Wiedział że musi podjąć decyzję. Silla jest silnym wilkiem. Powstrzyma niedźwiedzia. Nie sądził jednak by miała dość siły by wciągnąć Polarisa. Wodospad albo niedźwiedź.Nan spiął się w sobie i ruszył na niedźwiedzia. Chciał go tylko ogłuszyć. Wpadł na niego i wczepił w niego pazury i kły, próbując przebić gęste futro misia. Miś upadł na ziemię, która aż się zatrzęsła. Był zamroczony. Jeytna okazja. Nanuqe odskoczył od niedźwiedzia i ruszył ku Polarisowi. Na wodospadzie zwolnił i powolniej ruszył ku wilkowi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silla
Adept



Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:29, 04 Sty 2011    Temat postu:

Kiedy zobaczyła jak Nan rusza na niedźwiedzia skręciła ku wodospadowi by pomóc Polarisowi. Ale trzęsienie ziemi przystopowało ją. Spojrzała najpierw z obawą czy w wyniku trzęsienia nic się nie stało kłodzie, a potem na Nanuqe'a, który powalił niedźwiedzia. Byłaby ruszyła dalej ale wtedy Nanuqe mignął jej przed oczami. Warknęła cichutko.
" Idiota! Jestem lżejsza od niego!" - pomyślała ale ona musiała zając się niedźwiedziem, który był chwilowo ogłuszony.

/jako MG//

Nic nie stoi ci na drodze do Polarisa, lecz musisz uważać, by samemu nie wylądować w wodospadzie. Kłoda nie jest już taka stabilna.Musisz się jednak śpieszyć, by dotrzeć do Polarisa w porę. Udało ci się ogłuszyć na kilka chwil niedźwiedzia ale teraz powoli zbiera się z ziemi i jest jeszcze bardziej rozjuszony


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polaris
Glowny Administrator, Alfa



Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 22:36, 05 Sty 2011    Temat postu:

Warczał pod nosem i próbował wciągnąć się na kłodę Nie udawało mu się, natomiast kawałek kory, w który był wczepiony kruszył się i Polaris lada chwila mógł wpaść do wodospadu.

//jako MG//

Czasu jest niewiele. Kawałek kory z trzaskiem kruszy się. Z drugiej strony zaś niedźwiedź dochodzi już do siebie i przymierza się do ciosu łapą. Trzeba pośpieszyć Silli z pomocą, ale krusząca się kłoda to bardziej naglącą sprawa.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Polaris dnia Śro 22:41, 05 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nanuqe
Łowca



Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 23:08, 16 Sty 2011    Temat postu:

Ostrożnie posuwał się po kłodzie, która tylko trzeszczała. Dotarł do Polarisa, złapał jego łapę. Przez sekundę zastanawiał się jak wywindować go na górę. Przytrzymując go i starając się samemu nie zlecieć podłożył kark pod jego łapę i w ten sposób wywindował go na górę. Odsapnął przez sekundkę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silla
Adept



Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 20:27, 02 Lut 2011    Temat postu:

Wiedziała , że niedźwiedź, który już wstał chwiejnie jest wściekły i przymierza się do ciosu. Gdy niedźwiedź zamachnął się łapą. Silla podskoczyła i zębami wbiła się w jego łapę. Niedźwiedź ryknął wściekle i machnął łapą aby uwolni się od jej znikomego ciężaru.

//jako MG//

Kora kruszy się i łamie, ale wy jesteście już na kłodzie. Musicie szybko wrócić na stały lad. Nie ma już wątpliwości ze kłoda, lub przynajmniej jej znaczna część wyląduje w wodzie. Poza tym trzeba czym prędzej pomóc Silli


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polaris
Glowny Administrator, Alfa



Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 23:09, 02 Lut 2011    Temat postu:

Dzięki pomocy Nanuqe'a wspiął się na kłodę ale ta zaczęła strasznie trzeszczeć.
- Szybko! - zwołał trzeźwo, bo stali na tej części skorodowanej i nadszarpniętej kory która groziła skruszeniem. Ruszył biegiem w kierunku lądu i wkrótce wylądował na trawie. Rozejrzał się nieco zdezorientowany w sytuacji.
i
//jako MG//

Nanuqe musisz czym prędzej opuścić kłodę, która nie daje już, jeżeli kiedykolwiek dawała bezpieczne przejście.
Silla - wisisz wczepiona w łapę niedźwiedzia, który chce zrzucić cie z siebie. Niedźwiedź zamachnął łapą i znajdujesz się pod najbliższym drzewem, skołowana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nanuqe
Łowca



Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 10:17, 07 Lut 2011    Temat postu:

Kiwnął pośpiesznie łbem i ruszył w stronę stałego lądu. Nie był zdecydowany czy biec szybko, czy wolno, wiedział że trzeszczała pod nim kłoda. Kiedy jednak zobaczył jak Silla ląduje pod drzewem, odrzucona przez niedźwiedzia warknął gardłowo. Ruszył pędem, w końcu mocno odbił się od fragmentu kłody tuż przy ziemi i stanął na stałym gruncie. Niedźwiedź był obecnie skierowany w stronę Silli. Nan wybił się, złapał się pazurami pleców miśka i wgryzł się w jego bark aż po kość, ponieważ nie mógł dosięgnąć szyi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Silla
Adept



Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 23:48, 02 Mar 2011    Temat postu:

Nagle znalazła się nie tam gdzie miała być. Gdzie w ogóle jest? Zorientowała się w sytuacji - niedźwiedź odrzucił ją o kilka metrów. Spojrzała na miśka akurat żeby obaczyć jak Nanuqe zatapia w nim kły.
"Dobrze!" - pomyślała i spróbowała zebrać się z ziemi.

//jako MG//

To dobra pora na atak. Niedźwiedź jest osłabiony, rana na barku boli go. Broni się ale słabo. Jesteście blisko celu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polaris
Glowny Administrator, Alfa



Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 9:55, 12 Mar 2011    Temat postu:

Zastanawiał się przez kilka sekund czy pomóc Silli czy też zaatakować niedźwiedzią. Zorientował się w sytuacji. Wyglądało na to że da sobie radę, więc zaatakował niedźwiedzia,który szarpał się z Nanukiem. Odbił się od ziemi i wczepił w futro misia. Jak się okazało, był blisko celu. Podciągnął się i wgryzł w grubą szyję niedźwiedzia.Poczuł krew.

//jako MG//

Niedźwiedź był w potrzasku. Nie był w stanie zrzucić z siebie przeciwników. Był niemal świadomy że polowanie,którego stał się celem dobiega końca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wilczyzew.fora.pl Strona Główna :: Wataha Śnieżnych Gór / Polowania Wspólne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
     www.wilczyzew.fora.pl: Niezwykłe Wilcze RPG/ Dołacz do Nas!     
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group   c3s Theme © Zarron Media
Regulamin