FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj     
Klatki
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wilczyzew.fora.pl Strona Główna :: Wataha Wiecznego Mroku / Ciemne podziemia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bane
Alfa



Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 17:51, 11 Maj 2010    Temat postu: Klatki

Na końcu długiego ciemnego korytarza znajduje się duże pomieszczenie. Jego tylna ścianę stanowią dziwne klatki. Za kraty służą stalagmity i stalaktyty. Moze się tu pomieścić około 10 wilków na raz.Wejście do klatek znają tylko członkowie watahy a wiec ucieczka jest właściwe niemożliwa.

----------------------------------------------------

Szedł nie przejmując się ciężarem jaki wlókł. A była nim wilczyca.Zniknął pośród stalaktytów i stalagmitów. W końcu odnalazł doskonale zamaskowane wejście i wrzucił Wichurę do pustej klatki, której kraty stanowiły rzędy stykających się stalaktytów i stalagmitów. Ucieczka stąd była bliska niemożliwości. Wyszedł z tej naturalnej klatki i zamknął wejście, po czym ruszył w miejsce gdzie wilczyca nie mogła go widzieć lecz on tak.
- ZAMKNIĘTE-


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bane dnia Pon 16:54, 06 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wichura
Alfa



Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 17:29, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Przez całą droge próbowała się uwolnić, na próżno. Kiedy znalazła się w klatce była na skraju załamania ale zaraz się opaowała. Wilk zniknął z jej oczu ale była pewna że gdzieś tam ją obserwuje. Warknęła i zaatakowała"kraty". Przestała. Po co ma się zbałażnić? Spróbowała się przecisnąć.Nic z tego. Nie poddała się. Zaczęła chodzić po klatce warcząc. Była głodna i psychicznie wyczerpana. Krążyła tak przez dobre praeęgodzin, po czym usnęła ze zmęczenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bane
Alfa



Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 17:36, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Czekał aż się uspokoi. Kiedy zasnęła wyszedł z ukrycia, spojrzał wzrokiem bez emocji na wilczycę. Uśmiechnął się wstrętnie i odszedł w kierunku swojej jaskini by chwilę odpocząć i coś zjeść.

[zt]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wichura
Alfa



Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 17:42, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Musiało minąć parę godzin. A może parę dni. Wichure obudził natarczywy głód. Wstała ociężała i rozejrzała się zamglonymi oczyma po klatkach. Dopiero wtedy uzmysłowiła sobie gdzie jest i warknęła cicho. Wokół było pusto. Skrzywiła się na skurcz głodu. W pysku też miała sucho.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bane
Alfa



Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 17:45, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Był wyspany i pojedzony. Minęły trochę ponad dwa dni. Był pewny że wilczyca nadal jest w klatce. Ale poszedł trochę się nad nią poznęcać. Zobaczył ją w klatce i uśmiechnął się złowrogo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wichura
Alfa



Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 17:51, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Natychmiast go zauważyła. Stanęła prosto i zjezyłą grzbiet Warknęła. W jej oczach był zimny ogień. Nie przestawała warczeć. Och, gdyby nie te naturalne pręty...Nie spuszczała wzroku z wroga.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bane
Alfa



Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 17:54, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Spojrzał na nią lekceważąco i zacmokał - Oj, ktoś chyba ma zły humor.Odsiadka nie nauczyła cię pokory? - spytał i zniknął z jej pola widzenia by ją wypuścić. Ale nie na wolność, o nie. Na to jeszcze za wcześnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wichura
Alfa



Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 17:58, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Pokory? Spojrzała na niego wzrokiem mrożącym krew w żyłach i znow zaatakowała salaktyty i stalagmity w miejscu gdzie się zrastały. Wilk znów zniknął jej z oczu. Zaczęła się za nim rozglądać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bane
Alfa



Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 18:00, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Odsunął wejście do klatki. Zastawił sobą wyjście. Był pewien że wilczyca się na niego rzuci a wtedy będzie w potrzasku. Jego oczy, pysk nie wyrażały niczego. Czekał na ruch wilczycy a był pewny że go zaatakuje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wichura
Alfa



Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 18:06, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Natychmiast całym cialem odwróciła się do niego. Nawet nie warknęła tylko mierzyła go wzrokiem.Wyczuwała podstęp.Jednak wilk nareszcie znalazł się w zasięgu jej kłów. Wiedziała że łatwo może przegrać z wilkiem, ale przeciez nie mogła nie spróbowac. W jednej sekundzie ruszyła z miejsca i pobiegła na wilka. W końcu dopadła go i chciała uchwycic jego szyi, tętnicy..Zabić..Zemścić się.Za swoją niewolę, za śmierc dziadka, rodziców,Hermesa, za odejście rodzeństwa...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bane
Alfa



Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 18:10, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Był szybszy. Przeczuł że go zaatakuje. Odsunął się trochę w prawo nie odsłaniając jednak wyjścia i jej kły trafiły w próżnię. Wtedy szybko odwrócił łeb, złapał wilczycę za krtań i j przewrócił. Znów nie miała pola manewru. - Niegrzeczna dziewczynka. Wiesz co spotyka niegrzeczne dziewczynki? - spytał i zaczął wyciągać ją z klatki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wichura
Alfa



Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 18:14, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Miała ochote się rozpłakać ale powsrzymała się. Nienawidziła bezsilności. Warcząc tylko szorując po kamieniach została wyciągnieta przed klatki. Gdy tylko znalazła się na równym podłożu wbiła pazury w podłoże i stawiła opór. Gdziekolwiek ją ciągnął nie chciała tam iść.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bane
Alfa



Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 18:18, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Nie puszczając jej szyi warknął i jeszcze bardziej zacisnął szczęki powodując jej ból. Pociągnął ją tak że aż podskoczyła i ruszył ku sali tortur nie zwracając uwagi na jej protesty. Może sobie protestować i tak jego będzie na wierzchu.

[zt]- sala tortur

-------------------------------------------------

Po około pół godzinie wrócił nadal ciągnąc Wichurę. Ona była w znacznie gorszym stanie: złamana, zapłakana, z trzema ranami na piersi. A on? On miał się wyśmienicie. Znalazł bez trudu tajemne wejście do klatki. Wrzucił Wichurę do środka i znów zasłonił sobą wyjście klatki. Właśnie miał zamiar wyjść kiedy w końcu dotarł do niego ten specyficzny zapach informujący o cieczce. Uśmiechnął się szeroko. Jeżeli to prawda, Wichura, wilczyca jest w ciąży.Z znim. Urodzi mu następców.
- Proszę, proszę - powiedział z uśmiechem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bane dnia Wto 21:08, 14 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wichura
Alfa



Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 22:39, 14 Wrz 2010    Temat postu:

I znów klatka. Ciężko upadła na kamienne podłoże. Stłumiła płacz. Warknęła, ale cicho. Wstała z pewnym trudem i odwróciła się do niego. Nie patrzała mu w oczy, nie odezwała się na jego słowa. A więc wie. Nowe łzy cisnęły jej się do oczu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bane
Alfa



Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 18:27, 18 Wrz 2010    Temat postu:

To było dla niego wystarczającą odpowiedzią. Wciąż z trudnym do rozszyfrowania uśmiechem opuścił klatkę i odszedł spoza zasięgu jej wzroku. Po chwili jednak wrócił z dużym kawałkiem mięsa w zębach. Wrzucił je do klatki przez "kraty", spojrzał na Wichurę i odszedł. Usiadł w odległym kącie. Mogła go jednak widziec.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wilczyzew.fora.pl Strona Główna :: Wataha Wiecznego Mroku / Ciemne podziemia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
     www.wilczyzew.fora.pl: Niezwykłe Wilcze RPG/ Dołacz do Nas!     
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group   c3s Theme © Zarron Media
Regulamin