Wichura
Alfa
Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Samica
|
Wysłany: Czw 22:27, 29 Lip 2010 Temat postu: Historia Wichury |
|
|
Pewnej wietrznej rozgwieżdżonej nocy w jednej z jaskiń na terenie Watahy Zimnych Powiewów parze współ przywódców- Echo i Wichrowi - urodził się szczeniak Była to mała, krucha wilczyca. Po ojcu nadano jej imię Wichura. Wszyscy bardzo się cieszyli. Najbardziej cieszył się dziadek wilczycy i przywódca watahy - Powiew. Chociaż wilk już dość stary nadal zachował rześkość i wnosił do rodziny radość.
- Jest taka krucha. - zauważyła matka Wichury.
- Może, ale wystarczająco silna by przenosić góry. - stwierdził dziadek wilczycy.Wichura szybko rosła i żyła sobie szczęśliwie. Pewnego jednak dnia jej świat się zawalił. Jej dziadek, Powiew umarł.Jego życie przerwał wilk - banita który wtargnął na tereny watahy. Dla wilczycy to była okropna tragedia.Każdy fragment krainy przypominał jej o dziadku. Kochała rodziców ale z dziadkiem łączyło ją coś wyjątkowego jakaś mistyczna więź. Jakaś nienazwana tajemnica. To on nauczył ją jak przewodzić watasze.Wichura była najstarszym dzieckiem Echo i Wichru. Zrozpaczona i złamana wgłębi odeszła z watahy jako szczeniak. Jednak każdy wiatr jak szarpał jej futrem wywoływał łzy. Jej losy jako samotnego błąkającego się szczeniaka były smutne. Odejście nie pomogło zaleczyć serce.Musiały minąć lata.
Dopiero po upływie dwóch lat pozbierała się jakoś i zaczęła żyć normalnie, nawet szczęśliwie. Była zawsze chłodna i opanowana, spokojna i małomówna, ale to odziedziczyła po przodkach. Nie różniła się niczym od wilków z dawnej watahy. Pewnego dnia na polowaniu spotkała omdlałego ze zmęczenia wilka. Miał na imię Hermes i był posłańcem watahy. Wzięła go do swej jaskini i podkarmiła. Powiedział jej że jest posłańcem Wichru. Ojciec wysłał go by poszukał jego córkę, ponieważ wierzył że Wichura żyje.Powiedziała mu więc kim jest Okazało się że jej matka nie żyła od półtora roku, a jej ojciec został ranny na polowaniu i umierał. Zabliźniona rana na sercu Wichury znów się otworzyła.Wichurze było przykro że nie była z matką. Kochała swych rodziców lecz nigdy nie powiedziała tego matce. Wróciła więc z Hermesem do domu niemal w ostatniej chwili. Zdołała pożegnać się z ojcem. Gorzko opłakała śmierć obojga rodziców.Jednak znalazła lekarstwo. Zakochała się w Hermesie. On zaleczył jej serce. Powiedział że jej rodzice żyją w niej. Że jej dziadek Powiew, uznany za boga watahy, za to co dla niej zrobił jest z nią. Że łączy ich watr, który Wichura nauczyła się kochać. Wichura nie zmieniła się - nadal była chłodna i opanowana wobec innych, nie wobec Hermesa.I Hermes ją kochał. Pewnego jednak dnia gdy niósł wiadomość przywódcy innej watahy w krainie wybuchł pożar, który go uwięził. Hermesowi udało się uciec lecz uciekł w najgorszy możliwy sposób. Wyskoczył z płomieni i stoczył się z wysokiej góry. Uderzenie go zabiło.Wichura czuła się jakby umarła po raz trzeci. Objęła przywództwo nad watahą. Jej zastępcą był jej brat - Szept. W rządzeniu pomagała jej też siostra Carra.Wichura poznała swe rodzeństwo dopiero gdy powróciła do watahy. Rządziła bo była najstarsza, jednak jej rodzeństwo było rządne władzy która według nich im się należała i Wichura w duchu przyznawała im rację W końcu na dwa lata opuściła watahę. Rodzeństwo coraz bardziej jej docinało i szkodziło, domagając się władzy. Pewnego dnia gdy zaczęli jej grozić Wichura wygnała ich z watahy. Nie chciała tego. Jakby inny wilk przez nią przemawiał. Jej serce znów oberwało. Podłamała się. Lecz jej dziadek miał rację. Upadała po to by wstać. Udało jej się jakoś to wszystko przeżyć, jednak nadal jest przekonana że wisi nad nią fatum. Ze musi wkrótce umrzeć jak jej rodzice i ukochany.Jak wszyscy, których kochała.Że wataha zostanie bez następcy, osierocona. Mimo tego wszystkiego znalazła silę i charyzm by rządzić watahą. By dobrze nią rządzić.
Post został pochwalony 0 razy |
|