FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj     
Wichura - Samica Alfa
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.wilczyzew.fora.pl Strona Główna :: Wataha Zimnych Powiewów / Polana Czterech Wiatrow
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wichura
Alfa



Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:12, 10 Sie 2010    Temat postu:

Zamyśliła się i uśmiechnęła się. - Mogłabym o argumentach mówić godzinami. Ale jest jeszcze jeden ważki argument. Wataha Zimnych Powiewów od dawna pozostawała watahą neutralną, ani dobrą ani złą.Zajmowaliśmy swoje miejsce, nie uczestniczyliśmy w sporze między złem a dobrem. A gdybyśmy przystąpili do sojuszu z WWM to by sie zmieniło. I to na gorsze. Już lepiej być neutralnym - powiedziała z przekonaniem znów zapominając że to test.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polaris
Glowny Administrator, Alfa



Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 17:44, 13 Sie 2010    Temat postu:

Pokiwał głową z szerokim uśmiechem. Po chwili namysłu powiedzial - Doskonale. Czas na ostatni etap testu. Musze sprawdzić czy dasz sobie rade w walce - powiedział. Cale szczęście ze gdy Wichura zostanie alfa to ona będzie musiala przeprowadzać takie testy. Nie żeby Polaris się bal. Ale nauczył się doceniać swojego przeciwnika.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wichura
Alfa



Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 12:05, 15 Sie 2010    Temat postu:

Pokiwała głową z nieco zasępioną miną. Dyplomacja a walka to dwie rożne rzeczy a Wichura nadawała się bardziej do tej pierwszej. Na jej pysku nie było iwdać żadnych emocji. Spięła mięśnie maksyamalnie się skupiła. Zaczęła okrążac Polarisa, raz za razem. Była pewna że w końcu ją zaatakuje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polaris
Glowny Administrator, Alfa



Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 12:15, 15 Sie 2010    Temat postu:

On jednak stal w miejscu nie spuszczając oczu z Wichury. Czekał na jej ruch. Jej atak. Zobaczymy jak potrafi walczyć - pomyślał Polaris.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wichura
Alfa



Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 12:30, 15 Sie 2010    Temat postu:

Nadal go obchodząc zrozumiała ze nie ma zamiaru atakować pierwszy. To ona musi zacząć. Spięła mięśnie by po chwili je rozluźnić. Polaris stal teraz do niej bokiem. Wykorzystała to i szybko wyskoczyła w powietrze by przygwoździć go do ziemi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polaris
Glowny Administrator, Alfa



Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 12:36, 15 Sie 2010    Temat postu:

Próbował uskoczyć przed nią ale nie zdołał. Zdarzyła go przygwoździć do ziemi.Wiedział ze to tylko test ale chciał sprawdzić czy Wich8ra umie coś jeszcze. Dlatego grzecznie znieruchomiał czekając na jej ruch.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wichura
Alfa



Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 12:49, 15 Sie 2010    Temat postu:

Zdziwiła się tym ze się nie broni i nie próbuje wyrwać. I co ma teraz zrobić? Wyobraź sobie ze to nie test. Polaris nie jest wrogiem ale musisz mu pokazać swoje umiejętności - myślała . Po zaledwie paru sekundach ostrożnie i szybko przeturlała Polarisa na bok i unieruchomiła jego przednie i tylne łapy a także uniemożliwiła mu poruszanie szyja na większą skale. Wiedziała ze gdyby to była poważna walka Polaris dawno by się już wyrwał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polaris
Glowny Administrator, Alfa



Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 13:09, 15 Sie 2010    Temat postu:

Uśmiechnął się widząc co robi Wichura. Pozwolił jej na to ale na krotko. Próbował ruszyć szyja tak by złapać ją za łapę i się uwolnić ale wyrwał jej najwyżej jeden włos z łapy Sprytnie. Spiął mięśnie łap i wyrzucił grzbiet w powietrze zrzucając ją w końcu z siebie. W kilka sekund stanął na cztery łapy. No dobrze - pomyślał. - Zobaczymy jak się bronisz Tym razem to on zrobił pól obrotu wokół niej ale zamiast się na nią rzucić tak jak ona to zrobiła podbiegł do niej i stanął na parę sekund na dwóch łapach by ja przewrócić i unieruchomić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wichura
Alfa



Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 13:36, 15 Sie 2010    Temat postu:

W pierwszej chwili przestraszyła się bo teraz Polaris przewyższał ją o wiele bardziej niż gdy stal na czterech łapach z reszta był o wiele silniejszy i zmyślniejszy w walce. Natychmiast stanęła na dwóch łapach by go odepchnąć.. Usłyszała łoskot z jakim zderzyły się ich ciała. Zachwiała się na łapach, zastanawiając się kto kogo przewrócił. Nagle znalazła się na ziemi pod ciężarem Polarisa . Wyszczerzyła kły i ugryzła g lekk0o w łapę by go od siebie odciągnąć. Zaparła się tylnymi łapami by wstać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polaris
Glowny Administrator, Alfa



Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 13:48, 15 Sie 2010    Temat postu:

Poczuł ze Wichura się opiera. Zakołysali się i upadli najpierw ona a potem on na nią. Potrząsnął łbem by się otrzeźwić i wtedy poczuł zęby Wichury na łapie. Czul tez jak się pod nim pnie by go zrzucić. Uśmiechnął się i sam wstał i odszedł o parę kroków. Wziął parę głębszych wdechów i powiedzial - Dobrze. Bardzo dobrze. Zostajesz oficjalnie Alfa musisz tylko zrobić jeszcze jedna rzecz - złożyć przysięgę. Powtarzaj za mną. - powiedzial i odczekał aż wstanie i złapie oddech - Ja Wichura przysięgam na swoje życie służyć całym sercem swojej watasze , opiekować się nią i zawsze jej bronic cokolwiek by się stało. - wypowiedział słowa przysięgi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wichura
Alfa



Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 14:15, 15 Sie 2010    Temat postu:

Z pewnym trudem stanęła na cztery łapy. Co najmniej minute zajęło jej złapanie oddechu i zdanie sobie sprawy z tego co mówi Polaris. Została Alfa. Podeszła do niego wyprostowana i dumna. Sila woli powstrzymywała się przed skakaniem ze szczęścia. Uspokoiła się i spokojnym głosem powtórzyła słowa przysięgi - Ja Wichura przysięgam na swoje życie służyć całym sercem swojej watasze , opiekować się nią i zawsze jej bronic cokolwiek by się stało.. Na jej pysku było mnóstwo emocji, szczęście, duma, wzruszenie. - Przysięgam - powiedziała żarliwym głosem i jakby przysięga tego wymagała mocniej postawiła łapę na ziemi, odciskając w niej swój ślad.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polaris
Glowny Administrator, Alfa



Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 14:30, 15 Sie 2010    Temat postu:

Uśmiechnął się szczerze. Naprawdę myślał ze Wichura będzie dobra Alfa. - Dobrze - powiedzial nadal z uśmiechem - Ogłaszam cie wiec oficjalnie Alfa Watahy Zimnych Powiewów. Gratuluje i życzę powodzenia. Do zobaczenia - powiedzial i po paru minutach od wypowiedzenia tych slow opuścił teren WZP, nadal y uśmiechem na pysku

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wichura
Alfa



Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 15:04, 15 Sie 2010    Temat postu:

- Dziękuje - zawołała za nim z wdzięcznością. Kiedy była pewna ze nikogo nie ma zaczęła skakać i krzyczeć z radości. W tej chwili nie przypominała chłodnej , neutralnej wilczycy. Byla piękna i pełna radości. Po dobrych paru minutach dopiero się uspokoiła i odsapnęła ze zmęczenia. Rzuciła ostatnie spojrzenie polanie. Cztery wiatry: wschodni,zachodni,południowy i północny pożegnały ją wiejąc mocniej i wichrząc jej futro Podskakując od czasu do czasu opuściła to miejsce
[zt]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.wilczyzew.fora.pl Strona Główna :: Wataha Zimnych Powiewów / Polana Czterech Wiatrow Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
     www.wilczyzew.fora.pl: Niezwykłe Wilcze RPG/ Dołacz do Nas!     
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group   c3s Theme © Zarron Media
Regulamin