FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj     
Zbocze szeptów
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wilczyzew.fora.pl Strona Główna :: Wataha Śnieżnych Gór / Śnieżne Góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nanuqe
Łowca



Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 22:56, 16 Sty 2011    Temat postu:

Spojrzał w górę.
- No dobra tylko jak dotrzeć na górę? - zapytał. postawił łapę na jednym z kamieni,chcąc sprawdzić jego stabilność.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polaris
Glowny Administrator, Alfa



Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 23:56, 16 Sty 2011    Temat postu:

Polaris także zamyślił się nad tym. Wsparł łapy na większych głazach u podstawy wielkiego kopca. Mruknął coś.Oparł także tylne łapy o duże głazy i skoczył w górę. Wylądował niemal pod stropem. Zaczepił łapą o jakiś kamień, który spadł w dół. Polaris naparł na szczyt rumowiska i kilka głazów spadło na drugą stronę. Jaskinia napełniła się światłem dziennym. Polaris bez problemu przelazł na drugą stronę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiba
Beta



Dołączył: 05 Lip 2010
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 23:18, 25 Sty 2011    Temat postu:

Poszedłem w ślady Polarisa. Skoczyłem na jakiś kamień i szybko skoczyłem na drugi. Kamienie spadały w dół, ale ja w ostatniej chwili skakałem na drugi. Gdy znalazłem się na szczycie stanąłem obok Polarisa i czekałem na Nanuqe. Myślałem, że to będzie wiele trudniejsze, cóż pozory mylą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nanuqe
Łowca



Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 22:08, 02 Lut 2011    Temat postu:

Przeszedł za nimi i spojrzał na zasypane wejście.
- Trzeba gdzieś przenieść te kamienie żeby nie blokowały przejścia - zauważył i zaczął rozwalać stos kamieni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polaris
Glowny Administrator, Alfa



Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 22:43, 02 Lut 2011    Temat postu:

- A ja nawet wiem gdzie - powiedział z lekkim, spokojnym uśmiechem i zaczął zrzucać kamienie, które burzył Nanuqe w przepaść która wyrastała tuz koło wejścia do tunelu. Pomiędzy wejściem do tunelu a przepaścią była tylko dość szeroka "ścieżka", obecnie pełna mniejszych i większych kamieni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiba
Beta



Dołączył: 05 Lip 2010
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 22:08, 06 Lut 2011    Temat postu:

Zacząłem zrzucać kamienie w przepaść. Kamień który zrzucił Nanuqe spadła i o mały włos by mnie nie przygniotła. Uskoczyłem w ostatniej chwili i warknąłem cicho. Dalej zrzucałem kamienie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nanuqe
Łowca



Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 9:58, 07 Lut 2011    Temat postu:

- O, przepraszam. - powiedział i już uważniej spychał kamienie.Góra kamieni która zalegała wejście do tunelu stopniowo malała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polaris
Glowny Administrator, Alfa



Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 15:45, 02 Mar 2011    Temat postu:

W końcu przejście było wolne od kamieni. Pozostało tylko pozbyć się kamieni z ścieki do czego przystąpił bezzwłocznie. Nie było to trudne, ale trudno się było nie przewrócić gdy wszędzie tyle kamieni, a do przepaści tylko kilka kroków.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiba
Beta



Dołączył: 05 Lip 2010
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 17:00, 19 Mar 2011    Temat postu:

Wszystko szło gładko jak po maśle. Skinąłem Nanuqowi( tak to się odmienia?)
Chyba już wszystkie kamienie były usunięte ze ścieżki. Jeden przygniótł mi łapę. Szybko go zepchnąłem w wielką przepaść.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nanuqe
Łowca



Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 11:25, 28 Mar 2011    Temat postu:

(Dobrze odmieniłeś)

Zepchnął jeden z ostatnich kamieni i rozejrzał się po zboczu. W trójkę szybko uwinęli się z głazami i przejście było do przyjęcia. Spojrzał na Polarisa i na Kibę, potem jeszcze na wejście do tunelu,żeby sprawdzić czy na pewno nie ma tu już żadnych kamieni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polaris
Glowny Administrator, Alfa



Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 12:50, 11 Kwi 2011    Temat postu:

Także się rozejrzał. No teraz to jakoś wyglądało. Spojrzałna swych towarzyszy - Nanuqe'a, który zrzucał ostatni kamień i na Kibę. Zauważył że kamień przygniótł mu na moment łapę.
- To co? Wracamy? - spytał i skierował się do wejścia do tunelu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kiba
Beta



Dołączył: 05 Lip 2010
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 21:05, 11 Kwi 2011    Temat postu:

- Wracamy- powiedział i zaczął powoli schodzić w dół zbocza. Ześlizgiwał się i skakał zwinnie by uniknąć kłopotliwych szkód.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nanuqe
Łowca



Dołączył: 13 Mar 2010
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 16:12, 10 Maj 2011    Temat postu:

Ruszył także za nim w drogę powrotną skacząc między kamieniami i wbijając wziemię pazury by nie spaść. W końcu dotarł na powrót do lasu.

[zt]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polaris
Glowny Administrator, Alfa



Dołączył: 27 Sty 2010
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 17:30, 09 Cze 2011    Temat postu:

Obejrzał się za nimi, spojrzał w górę i ruszył ich śladem. Poruszał się zwinnie i szybko. No cóż góry zawsze były jego domem,teren watahy znał jak własną kieszeń. Wspiął się do górskiego lasu.

[zt]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wilczyzew.fora.pl Strona Główna :: Wataha Śnieżnych Gór / Śnieżne Góry Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
     www.wilczyzew.fora.pl: Niezwykłe Wilcze RPG/ Dołacz do Nas!     
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group   c3s Theme © Zarron Media
Regulamin