FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj     
Stodoła pod lasem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wilczyzew.fora.pl Strona Główna :: Tereny Ludzkie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lily
Adept



Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 17:00, 09 Cze 2011    Temat postu:

Nie poczuła bólu, chociaż usłyszała wystrzał. Czyli nie trafił. Otworzyła ślepia bo to było na tą chwilę jedyne co mogła zrobić.Spróbowała jakoś zapanować nad swoim ciałem.Spojrzała na Nathaliena. Dotarły do niej jego słowa ale jeszcze ich nie zrozumiała.Zobaczyła że odbiega. Zostawia ją? Wstała zdecydowana żeby go zatrzymać Spojrzała na człowieka i zobaczyła że gotuje się do następnego strzału. Szeroko otwarła oczy.Przez jeszcze jedną chwilę nie była w stanie zrobić nic, jednak w następnej zmusiła się do biegu. Mechanicznie pobiegła za wilkiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adler
Czlowiek



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 17:38, 10 Cze 2011    Temat postu:

Tym razem nie stracił czujności. Zauważył że wilk odbiegł, był prawie poza jego zasięgiem, ale wilczyca była jeszcze dość blisko. Wycelował w ten ruchomy cel i zanim odbiegła o 300 metrów wypalił. Przełożył sztucer nadal w gotowości i spojrzał na efekt swojego strzału.

//załóżmy, ze ją trafił w tylną łapę np//


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Adept



Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 16:42, 11 Cze 2011    Temat postu:

Myślała już że jest bezpieczna. Biegła ile sił w łapach,na tyle na ile pozwalał jej stan psychiczny. Była roztrzęsiona i niezbyt przytomna.Znowu usłyszała strzał. Skoczyła do przodu i zanurkowała w trawę. Wtedy poczuła przeszywający ostry ból i upadła. Przez kilka sekund, długich jak wieczność nie poruszyła się o milimetr,lecz ból uświadczył ją w nadziei , że żyje. Ale ten ból..znaczy, ze ją trafił! Warknęła i spróbowała wstać, nie wychylając się jednak z trawy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathalien
Adept



Dołączył: 15 Lis 2010
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 17:53, 11 Cze 2011    Temat postu:

Usłyszał strzał, gdy był już pod linią drzew. Wiedział, że sam jest bezpieczny. Odwrócił łeb i spojrzał w stronę, z której przybiegł. Widział dobrze człowieka,ale gdzie była wilczyca? Czy ją zabił. Ale wtedy zobaczył jak podnosi się z trawy. Była ranna.Warknął głucho, w ten sposób pośpieszając ja, jeśli chciała przeżyć.Sam się nie ruszył z miejsca. Niby czemu miałby dla kogokolwiek ryzykować swoje życie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adler
Czlowiek



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 21:34, 28 Cze 2011    Temat postu:

Wiedział, że ją trafił ale chyba żyła. Zauważył słaby ruch w wysokiej, zielonej i soczystej trawie. Wymierzył sztucer w tamtą stronę i położył palec na spuście. Nie nacisnął na spust w obawie, że wilczyca nagle się poruszy i on chybi. Nie lubił gdy łup mu uciekał, gdy chybiał. Był uparty i wyznawał zasadę po trupach do celu. Zadziiwiać mogła też nienawiśc jaką miał do wilczego rodu.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Adler dnia Wto 21:41, 28 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Adept



Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 13:45, 10 Lip 2011    Temat postu:

Jęknęła z bólu. Zdołała usiąść, ale właściwie nie całkiem. Wspierała się na przednich łapach,a tylne miała podkurczone. Teraz mogła rozejrzeć się w sytuacji. Spojrzała na człowieka ze złością w ślepiach. Widziała, że znów do niej wymierza. Natychmiast opadła, by jej nie trafił. Nie ma mowy, nie zdoła uciec. Łapa bolała ją strasznie. Była w stanie wstać i iść, ale zbyt wolno by mogła uciec przed kulą. Była w pułapce. Usłyszała ponaglenia samca, ale zignorowała je, jeszcze bardziej się wściekając.Pozostało jej tylko paść i udawać trupa. To więc zrobiła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathalien
Adept



Dołączył: 15 Lis 2010
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 16:48, 10 Lip 2011    Temat postu:

Obserwował poczynania wilczycy. Zrozumiał, że nie ma szans na ucieczkę. Biegłaby zbyt wolno by uciec człowiekowi. Ale zamiast odejść, a byłby w stanie to zrobić został. Zanim zdał sobie sprawę z tego co robi biegł już w jej kierunku obserwując uważnie człowieka. Ponieważ ten dziwny dwónóg w każdej chwili mógł do niego wystrzelić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adler
Czlowiek



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 21:31, 26 Sie 2011    Temat postu:

Wilczyca przestała się ruszać, nie widział by wstała, niemożliwe by to przegapił. Wykluczał jednak możliwość, że była martwa, bo przecież wstała. Pewnie nie może się ruszać. Mniej zachodu, chociaż lubił mieć pod górkę. Ruszył w kierunku wilczycy z bronią w gotowości. W pierwszej chwili nie zauważył skradającego się wilka.Skupiony był na gęstwie traw gdzie leżała wilczyca. Nadal nie widział by się ruszyła z miejsca. Kilkaset metrów dzieliło go od wilczycy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Adept



Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 22:52, 02 Wrz 2011    Temat postu:

Nie musiała się wychylać, żeby wiedzieć, że człowiek się zbliża. Leżała w ciszy, przerażona, dokładnie słyszała każdy krok człowieka. Nie potrafiła się jednak ruszyć. Przymknęła ślepia. Panicznie się bała, łzy popłynęły jej ze ślepi,a jednak miała nadzieję. Dreszcz za dreszczem przechodził jej po grzbiecie. Sama nie była w stanie sobie pomóc. Nawet gdyby się zebrała z ziemi nie jest w stanie uciec tak szybko, by nie dosięgnął jej drugi strzał, tym razem celniejszy.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lily dnia Śro 11:58, 07 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathalien
Adept



Dołączył: 15 Lis 2010
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 16:23, 08 Wrz 2011    Temat postu:

Zataczał półkole niemal czołgając się. Na szczęście trawa była wysoka. Człowieka miał o kilka metrów w prawo, a wilczycę oddaloną o też kilka metrów, na lewo Nie zbliżał się do żadnego z nich czekając na odpowiedni moment. Nie zakradał się do wilczycy. Zbliżył się tylko o metr w przód. Jego brązowe ślepia obserwowały spomiędzy traw całą sytuację i czekały na sposobność.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adler
Czlowiek



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 22:07, 06 Paź 2011    Temat postu:

Podszedł jeszcze bliżej, teraz dzieliło ich kilkanaście metrów. Nie lubił strzelać na oślep. Przegapił obecność przyczajonego wilka. Teraz od wilczycy dzieliło go kilka metrów. Widział ją. Poddała się, bo dobrze wiedziała, że nie wygra. Spojrzał na zwierzę chłodno i przyłożył broń do oczu. Położył palec na cynglu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lily
Adept



Dołączył: 29 Lis 2010
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 23:51, 08 Lis 2011    Temat postu:

Wzięła ostatni płytki oddech. łzy moczyły jej poliki, płakała niemal nieświadoma tego. Nie było potrzeby odwracać łba. Zaraz człowiek użyje swojej potężnej broni i Lily zginie. Mogła się tylko modlić. Więc modliła się cicho. I czekała. Była przerażona. Była przerażona do granic. Miała dość. Niechże on ją już zastrzeli, bo nie można tak czekać, gdy nie ma innego wyjścia niż śmierć. Powinna zginąć mężnie, a nie jak tchórz. Dlatego odwróciła łeb i zetknęła się oko w oko z człowiekiem. Zawrzała w niej wściekłość. Obnażyła kły i przeszyła go wściekłym spojrzeniem żółtych oczu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathalien
Adept



Dołączył: 15 Lis 2010
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 18:20, 22 Lis 2011    Temat postu:

Wszystko obserwował ze swojego miejsca. Nie spuszczał z oczu Lily i dwunoga. Serce biło mu mocno, każdy mięsień był napięty. Spodobało mu się, gdy wilczyca odwróciła się pyskiem do człowieka, odważnie stawiając czoło śmierci. Przybliżył się jeszcze o dwa kroki. Jeszcze zwlekał. Jeszcze sekunda, dwie. Wtedy zaatakuje. Adrenalina niemal uderzyła mu do głowy. Musi się skupić na tym, co w tej chwili ważne. Dlaczego w ogóle zdecydował się przeprowadzić ten ryzykowny plan? Nieważne, teraz nie pora na przemyślenia.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nathalien dnia Wto 18:24, 22 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adler
Czlowiek



Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 17:21, 30 Gru 2011    Temat postu:

Nie spodziewał się, że wilczyca odwróci się do niego łbem i zrobi to wszystko. Uśmiechnął się z bezlitosnym sarkazmem.
- I tak jesteś bez szans. - powiedział cicho. Raczej nie rzuci się na niego, nie w obecnym stanie. A warczenie nic jej nie przyniesie. I tak zginie. W jego pojęciu wilki nie miały przeznaczenia, były bezdusznymi istotami, obdarzonymi jedynie instynktem i kilkoma umiejętnościami. Potrafiły czuć tylko głód, bezsenność i złość. Nic więcej. Nie miały pozytywnych stron. Było to nieobiektywne i stronnicze myślenie, ale jego prawo. Nie spuścił palca z cyngla, broń była wymierzona w wilczycę, ręce nawet mu nie zadrżały.
Nie było z czym zwlekać. Poprawił położenie palca na cynglu Sekunda. Pociągnął za spust.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Adler dnia Pią 18:07, 30 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathalien
Adept



Dołączył: 15 Lis 2010
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 19:31, 30 Gru 2011    Temat postu:

Śledził każdy minimalny ruch tej dwójki. Obawiał się, że nie zdąży, że adrenalina do tego stopnia zamiesza mu w głowie. Skoczył na sekundę - dwie, zanim człowiek nacisnął spust, wyczuł ten moment. Skoczył na człowieka trzymającego broń, próbując go przewrócić. Wbił pazury w jego ciało, uderzył potężną łapą, broń. Dźwięk z jakim wystrzeliła kula na sekundę go ogłuszył. Wiedział, że człowiek w obecnej chwili nie jest w stanie do niego wystrzelić. Spróbował złapać go za gardło.
Warknął w stronę wilczycy, to był ten moment, w którym mogła spróbować ucieczki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.wilczyzew.fora.pl Strona Główna :: Tereny Ludzkie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
     www.wilczyzew.fora.pl: Niezwykłe Wilcze RPG/ Dołacz do Nas!     
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group   c3s Theme © Zarron Media
Regulamin